Jestem graczem, który posiada ograniczony czas na swoją ukochaną rozrywkę. Dochodzi do tego jeszcze zweryfikowane podejście do tematu (jak się nie da to nie, wystarczy mi w niektórych tytułach zrobić tylko to co chce zdobyć). Z tego powodu mam na swoim koncie niewiele calaków w hardcorowych tytułach, pozwolę sobie przedstawić dwa tytuły, które osobiście dały mi najbardziej w kość (oczywiście w których zdobyłem )


Wasza Wysokość z gry Medieval Moves: Wyprawa Trupazego

74 posiadaczy (wersja EU), tylko 1,17% graczy grających w tą grę posiada ten pucharek*


W tej grze najbardziej "dopiekły" mi 2 pucharki:

Zły do szpiku kości
Ukończ opowieść na poziomie trudności "Król"

W tej sielankowej grze na mova "zabawa" zaczyna się dopiero po uruchomieniu gry na najwyższym poziomie trudności, przejście jej wymagało naprawdę sporej dawki samozaparcia oraz ... mocnej kondycji

Skuj baba na dziada
Pokonaj Brygadzistę, nie odnosząc obrażeń

No cóż, zdobycie tego trofeum wiązało się z poświeceniem 2/3 godzin kilku ładnych wieczorów na opanowanie perfekcyjnie sztuki uników - jeden błąd i porażka... Według mnie to trofeum nr 1 jeżeli chodzi o poziom trudności z jakim do tej pory udało mi się zmierzyć. Poziom trudności tego dzbana był wprost proporcjonalny do mojego poziomu frustracji, lecz jako że miałem za sobą ukończoną kampanię na najwyższym poziomie trudności postanowiłem nie odpuszczać... i w końcu się udało. (bardzo pomocne w tym celu okazała się szczegółowa rozpiska co i jak i kiedy robić)



Platinum z gry Call of Duty: World at War

9,39% graczy, którzy grali w tę grę, posiadają ten puchar*

Poziom trudności w tej grze oczywiście ustawia przejście gry na poziomie Veteran - nie będę się tu rozpisywał, gra już była wcześniej wywołana do tablicy, więcej szczegółów opisałem w tym temacie


*wg www.psnprofiles.com