No więc przeczytałem Twą recenzję, w końcu możnaby rzec... Nie mogę zgodzić się z Tobą z kilkoma elementami. Grafika moim zdaniem jest bardzo ok, choćby handlowy zaułek w North Point, choćby mniejsze uliczki pięknie udekorowane przez chińskie lampiony czy inne orientalne dekoracje, choćby dzielnice neonów i ich nocne feerie barw... postacie też wykonane są bardzo ładnie, tatuaże czy ubrania ( Wei pod koniec gry ma w szafie tyle ciuchów, że niejedna laska mogłaby wpaść w kompleksy hehe ) dają radę.
Do tego system walki jest za-je-bis-ty i nie nazwałbym tego nieudolnym kopiowaniem Batmana a raczej jego typowo chińską odmianą. Nasz glina niemal tańczy między przeciwnikami kontrując ich ataki albo atakując samemu, tu gdzie Wei stawia na artyzm pojedynków Nietoperz postawił na konkretne nie pier%olenie się w tańcu - ot, cała różnica.
Nie zgodzę się też że świetna fabuła została ubrana w ciuchy Kopciuszka - wg mnie oprawa jest adekwatna do treści. Z resztą co ja będę pisać - jest to najlepsza podróba GTA na rynku i przebija mojego dotychczasowego faworyta, Mafię 2 w każdym aspekcie. Grać, nie pytać!