Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: Torment: Tides of Numenera

  1. #1
    Guide Team Awatar Dzwienkoswit
    Dołączył
    Mar 2014
    Mieszka w
    Kraj Kwitnącej Waśni - Nowa Sól
    Posty
    1,518
    Post Thanks / Like
    Siła reputacji
    58
    Gamer IDs

    PSN ID: Dzwienkoswit

    Torment: Tides of Numenera


    Ktoś gra może w Torment: Tides of Numenera? Jakieś opinie?

    Ja kupiłem na premierę i zaczynam żałować. Totalnie nie mogę się do gry przekonać. Pomijam całkowicie kwestie techniczne typu: długie wczytywanie, czy nieraz spadek płynności, bo to mnie nie drażni. Już dwa razy zaczynałem od nowa wybierając inną postać i nadal nie chce mi się dalej grać.

    Gra wydaje się strasznie toporna pod każdym względem. Chciałem posłuchać pana Piotra Fronczewskiego, ale raptem miałem tylko kawalątek jego kwestii na samym początku, a potem w ogóle cisza. Dlaczego? Bowiem 90% tekstów nie jest w ogóle czytanych. Wiem, że to nie jest AAA i dlatego tak to wygląda, ale na bogów jak mnie to w grach irytuje. Nigdy nie chciało mi się długo czytać tekstów i zawsze wolę słuchać w grach. Brakuje też mi jakiejś sensownej mapy lokacji na której zaznaczone miałby człowiek jakieś przydatne rzeczy do zadań itd. Obecna mapa jest strasznie licha i można ją odpalić tylko do lokacji w której się znajdujemy. A jak czegoś szukamy to łaź wszędzie.

    Turowa walka przynajmniej jest względnie spoko, choć też grałem w dużo lepsze i czytelniejsze. Np. XCOM, czy uwielbiana Świątynia Pierwotnego Zła

    Najgorsze z tego wszystkiego jest to, że początek zupełnie nie wciąga. W ogóle nie chce mi się zgłębiać fabuły, bo w sumie nic ciekawego się tam nie stało. I nic nie ciągnie mnie do dalszej gry. Zauważyłem, że wszystko mnie rozprasza i w ogóle nie mogę wsiąknąć. Co chwila znajduję coś, by odejść od konsoli. Chyba sobie daruję dalszą grę obecnie i wrócę kiedyś. Może jak będzie jakiś poradnik to się za nią zabiorę, albo co. Nie wiem.


  2. Thanks Brak, yaper87, kasiaPi, walder, Kraszu thanked for this post
  3. #2
    iceman_CFC
    Guest
    Dzwienku jesteś jedyną osobą która w to gra. Przeglądałem nawet znajomych na PSN'ie i nikt w to nie gra XDD
    Więc jesteś jedyny

  4. #3
    Guide Team Awatar Dzwienkoswit
    Dołączył
    Mar 2014
    Mieszka w
    Kraj Kwitnącej Waśni - Nowa Sól
    Posty
    1,518
    Post Thanks / Like
    Siła reputacji
    58
    Gamer IDs

    PSN ID: Dzwienkoswit
    W Tormenta nie grałem starego, ale mam za sobą wszelkie Baldury, Icewind Dale i podobne gry. Nie kupiłem głównie ze względu na turową walkę, ale licząc, że będzie to coś w stylu wspomnianych dwóch. Może tylko początek jest taki, ale strasznie odrzuca. Wymiganie się z walki jest owszem i korzystałem już z tego kilkukrotnie. Zresztą walka w grze nie ma sensu, bo nic się na niej nie zyskuje. Ani expa, ani nic. Podejmowanie decyzji jak najbardziej ok, tylko niech coś fabularnie wciągnie.

    Same ściany tekstu wiedziałem, że będą, ale liczyłem, że dialogi będą jednak normalnie audio, a nie jedno zdanie na początku i dalej sobie czytaj. Który mamy rok? 1990? Wiem, że to bazuje na klasyce, ale kilka rzeczy trzeba z czasem unowocześnić.

    Kupiłem na premierę bo lubię gry z dużą rolą rozmowy, izometrycznym widokiem, turową walką i RPGowymi statystykami. Poza tym recenzje były zachęcające. To, że gra jest rodowodowo PCtowa i na konsoli nie działa tak dobrze nie ma nic do rzeczy. Bo akurat to mnie najmniej interesuje.

    Główną rzeczą która mnie mnie zniechęca jest ogólna nuda. I nie chodzi o brak jakiejś akcji. To nie CoD. Chodzi o ogólną fabułę. Początek po prostu jest strasznie zagmatwany, nieciekawy i nie rokuje dobrych perspektyw na przyszłość.


  5. Thanks yaper87, kasiaPi, walder thanked for this post
    Likes Brak liked this post
  6. #4
    Awatar yaper87
    Dołączył
    Dec 2014
    Mieszka w
    ciemny_pokuj
    Posty
    371
    Post Thanks / Like
    Siła reputacji
    19
    Gamer IDs

    PSN ID: yaper87
    Czyli jednak miałem rację, że nie warto się w to babrać, to nie jest dla mnie gra. Przy okazji premiery obejrzałem sobie jakiś gameplay i momentalnie wyleczyłem się z jakiegokolwiek zainteresowania. To co mogłoby mnie przyciągnąć do Tormenta to ciekawe uniwersum i fabuła - nie mówię, że w tej kwestii jest źle, ale setting i filozoficzna fabuła to nie jest to co misiek taki jak ja lubi najbardziej. Sprawdzę, ale na solidniej przecenie tak za maksymalnie 50-60 zł, by nie było żalu utopienia dużej ilości pieniędzy. W tym gatunku o wiele większą ochotę mam obecnie na Divinity: Original Sin oraz Wasteland 2, gry gameplayowo podobne, ale o znacznie przystępniejszych dla mnie uniwersach. Po cichu liczę także na konsolowe Pillars of Eternity. To ja już wolę poczekać na grę dla gimba, Mass Effect: Andromeda, tutaj wiem przynajmniej, że uwielbiam uniwersum, a gameplay może ubogi, ale sprawia taką bezmózgą przyjemność, no i jest miętka por...


    Lubię dobrze pograć

  7. Thanks Brak thanked for this post
    Likes Pawel91, Aquantus liked this post
  8. #5
    Guide Team Awatar Dzwienkoswit
    Dołączył
    Mar 2014
    Mieszka w
    Kraj Kwitnącej Waśni - Nowa Sól
    Posty
    1,518
    Post Thanks / Like
    Siła reputacji
    58
    Gamer IDs

    PSN ID: Dzwienkoswit
    Już zaszedłem trochę dalej i powiem, że jest lepiej. Początek tylko mi jakoś zamulał. A jak się wyrwałem z tego początkowego miasta zacząłem powoli się wciągać. Faktycznie gra ma bardzo duży nacisk na rozmowy. Jak dotąd mogłem uniknąć większości walk posługując się przeróżnymi umiejętnościami typu: perswazja, zastraszanie, oszustwo idt. Co ciekawe samo posiadanie danej umiejętności to nie wszystko. Decydujemy się też z jak dużym naciskiem z niej korzystać. Im większy tym większe prawdopodobieństwo (widoczne %) na sukces. Z tym, że nie możemy stale tak działać bo zużywa to nasze punkty odpowiednio do umiejętności siły, szybkości, lub inteligencji. Odnawiać je można potem miksturami, albo odpoczywając w powołanych do tego miejscach. Ten system jest bardzo przemyślany i naprawdę trudno wyjść z podziwu jak dobrze to w tym aspekcie działa. Aż człowiek czeka na kolejny level, aby coś tam podbudować w statystykach. Zadania zazwyczaj można rozwiązać na minimum dwa sposoby: siłowy, bądź ugodowy. Dodatkowo nasze czyny przekładają się na jakieś kolory charakteru, ale jeszcze tego nie rozumiem jak to się ma do czegokolwiek. Ciekawi mnie co tam dalej z tego wyjdzie. Ale technicznie mogę już rzecz: loadingi faktycznie dają się we znaki. Co kawałeczek ładowanie.


  9. Thanks yaper87, Brak, Aquantus, kasiaPi, walder thanked for this post
    Likes Radzik90 liked this post
  10. #6
    Guide Team Awatar Dzwienkoswit
    Dołączył
    Mar 2014
    Mieszka w
    Kraj Kwitnącej Waśni - Nowa Sól
    Posty
    1,518
    Post Thanks / Like
    Siła reputacji
    58
    Gamer IDs

    PSN ID: Dzwienkoswit
    No i słów kilka po ukończeniu gry. I naprawdę po nie najlepszym pierwszym wrażeniu gra się zacnie rozkręciła. Jak tylko opuściłem pierwszy obszar grało się nadzwyczaj przyjemnie. Od większości walk się wymigałem moim charyzmatycznym bohaterem Ba, nawet z bosami nie musiałem walczyć Cudowny motyw. Uwielbiam, gdy konflikt można rozstrzygnąć nie tylko pięścią, ale i słowem. A w grach to raczej nieczęsto się zdarza. Finał uważam za satysfakcjonujący i ciekawy. Z pewnością zabiorę się za grę jeszcze minimum raz. Nie tylko z racji trofeów, ale także z chęci poznania innych potencjalnych członków drużyny. Bowiem możemy mieć tylko 3 kompanów i po opuszczeniu pierwszej lokacji już z tą trójką lecimy do końca. Albo z dwójką, lub nawet sami. W każdym razie nie jest możliwa późniejsza zmiana teamu.

    Dużym minusem jest dla mnie uboga warstwa dubbingowa. Tak kręcono marketing z Piotrem Fronczewskim i naprawdę ja nie mogłem się doczekać, aby tego posłuchać. A raptem była tylko JEDNA kwestia w prologu przed samym zaczęciem gry. Wiedziałem, że nie wszystko będzie czytane, ale nie spodziewałem się takiego minimalizmu. Liczyłem choć na narracje w kluczowych późniejszych momentach, na jakiś przejściach między rozdziałami, ale nie. W ogóle audio tutaj jest niewyobrażalnie mało. Chyba jakieś 1-2% jest w tej formie. Reszta to wyłącznie napisy na tle ciszy, bądź muzyki, czy odgłosów otoczenia. W tym aspekcie liczyłem na zdecydowanie więcej.

    Jeszcze odnoście pucharków. Platyna nie będzie trudna jak już się pojawi poradnik. Obecnie wbiłem dość spory %, ale dalej poza kilkoma pucharkami nie ugram więcej. Nie sposób się domyślić o co chodzi w części pucharków, gdyż są związane jakimiś konkretnymi totalnie opcjonalnymi czynnościami w grze. Zakończenia też nie do końca są jasne. Myślałem, że zdobędę pewien trofek związany z jednym z nich, ale nie dostałem. I naprawdę trudno wywnioskować jakie są tego przyczyny, a internet milczy na ten temat.


  11. Thanks kasiaPi, yaper87, Brak, walder thanked for this post

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •