Jeżeli Ci chodzi o Call of Duty GHOSTS to tak słowo Ghost jest często powtarzane ;D A tak poważnie, jestem gdzieś w połowie kampanii i nie widzę jak do tej pory żadnego powiązania.
Wpadka niestety nie pamiętałem dokładnie jak się piszę My Bad i plama na honorze. No cóż trzeba z tym żyć
BF singiel może jest słabiutki,ale gra to nie tylko singiel.Dużym czynnikiem miodności gry jest multi,ja osobiście ja kieruje się w wyborze gry tylko tym trybem.Ale ja non stop pisze:każdy gracz ma ulubiona swoja serie gier i będzie się trzymał swego.Jeden lubi serie COD i będzie bronił do upadłego i atakował drugiego gracza bo on uwielbia serie BF i odwrotnie.Nie ważne:kotlet schabowy czy pierogi ruskie, każdy coś znajdzie w danej grze i będzie zadowolony.A że jedna gra będzie miała np.100 kopi a druga 500 sprzedanych,to już nie mamy na to wpływu(a może mamy kupując ta grę).
Brodaty ale to moje zdanie tylko ja nie mowie ze w mw2 historia była wciągająca, bo byłoby to z mojej strony ogromne nadużycie. I nie przeczę, że czułem, że dostalem coda od tych samych ludzi. Ale na boga, ta gra była najzwyczajniej w świecie słaba. Przechodząc ją czułem totalną obojętnośc, w żadnym stopniu nie czułem się częścią czegos wielkiego, epickiego. W mw2 miałem wypieki na twarzy po misjach na weteranie, które aż chciało się przechodzić. Spec opsy były trudniejsze i fajniesze, a multi wsysało na dlugo. Mw3 był w każdym aspekcie grą słabszą, a jedynie fabułę zaliczyłbym na plus.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki