Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 14 z 14

Wątek: Call of Duty: Ghosts - odgrzewany kotlet?

  1. #11
    Awatar Broda
    Dołączył
    May 2012
    Mieszka w
    Bielsko - Biała
    Posty
    1,127
    Post Thanks / Like
    Siła reputacji
    41
    Gamer IDs

    PSN ID: Brodasz_PL
    Cytat Zamieszczone przez Zerathel Zobacz posta
    Broda, ale prolog i ending MW2 jest taki sam. Jest powiązanie z tą częścią. Powiedz mi, czy w kampanii jest choć raz użyte słowo Ghost lub Sope bo jeśli tak to mogę stwierdzić, że w jakimś stopniu jest kontynuacja.
    Jeżeli Ci chodzi o Call of Duty GHOSTS to tak słowo Ghost jest często powtarzane ;D A tak poważnie, jestem gdzieś w połowie kampanii i nie widzę jak do tej pory żadnego powiązania.


  2. #12
    Zerathel
    Guest
    Wpadka niestety nie pamiętałem dokładnie jak się piszę My Bad i plama na honorze. No cóż trzeba z tym żyć

  3. #13
    Awatar DookuPL
    Dołączył
    Nov 2012
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    246
    Post Thanks / Like
    Siła reputacji
    14
    Gamer IDs

    PSN ID: DookuPl
    Cytat Zamieszczone przez Broda Zobacz posta
    Tak jak w przypadku EA, MoH, i słabiutki BF.
    BF singiel może jest słabiutki,ale gra to nie tylko singiel.Dużym czynnikiem miodności gry jest multi,ja osobiście ja kieruje się w wyborze gry tylko tym trybem.Ale ja non stop pisze:każdy gracz ma ulubiona swoja serie gier i będzie się trzymał swego.Jeden lubi serie COD i będzie bronił do upadłego i atakował drugiego gracza bo on uwielbia serie BF i odwrotnie.Nie ważne:kotlet schabowy czy pierogi ruskie, każdy coś znajdzie w danej grze i będzie zadowolony.A że jedna gra będzie miała np.100 kopi a druga 500 sprzedanych,to już nie mamy na to wpływu(a może mamy kupując ta grę).
    Ostatnio edytowane przez DookuPL ; 06-11-2013 o 21:18

  4. #14
    Awatar PaWLoS25
    Dołączył
    Nov 2012
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    326
    Post Thanks / Like
    Siła reputacji
    19
    Gamer IDs

    PSN ID: PaWLoS15
    Brodaty ale to moje zdanie tylko ja nie mowie ze w mw2 historia była wciągająca, bo byłoby to z mojej strony ogromne nadużycie. I nie przeczę, że czułem, że dostalem coda od tych samych ludzi. Ale na boga, ta gra była najzwyczajniej w świecie słaba. Przechodząc ją czułem totalną obojętnośc, w żadnym stopniu nie czułem się częścią czegos wielkiego, epickiego. W mw2 miałem wypieki na twarzy po misjach na weteranie, które aż chciało się przechodzić. Spec opsy były trudniejsze i fajniesze, a multi wsysało na dlugo. Mw3 był w każdym aspekcie grą słabszą, a jedynie fabułę zaliczyłbym na plus.

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •