Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2

Wątek: Mortal Kombat - Recenzja

  1. #1
    Awatar Broda
    Dołączył
    May 2012
    Mieszka w
    Bielsko - Biała
    Posty
    1,127
    Post Thanks / Like
    Siła reputacji
    41
    Gamer IDs

    PSN ID: Brodasz_PL

    Mortal Kombat - Recenzja



    Kibelkowe mordobicie czyli Mortal Kombat maltretuje Vite

    Serii Mortal Kombat nie trzeba nikomu przedstawiać. Zarówno starsi gracze jak i ci nieco młodsi doskonale znają tytuł z komputerów, konsol oraz automatów, przy których ustawiały się gigantyczne kolejki w celu szpilnięcia choćby jednej partyjki w Mortala w odchodzących już do lamusa Salonach Gier. Przez lata swojej dominacji seria Mortal Kombat przechodziła różne metamorfozy. Niekiedy z fatalnym skutkiem, by w zeszłym roku wypuścić kolejna odsłonę, która przywróciła serii należny jej blask. Po niemal roku od premiery zbierającej świetne recenzje wersji na PS3 światło dzienne ujrzała edycja przeznaczona na handhelda spod znaku Sony - PlayStation Vita. Próby przenoszenia znanych tytułów na małe ekraniki zazwyczaj kończyły się tragedią. Jak było w przypadku zbluzganego Call Of Duty: Black Ops Declassified. A jak wygląda sprawa z Mortal Kombat? Wersja na Vitę jest na pewno grą kompletną. Zawiera wszystko to co doskonale znamy z PS3 plus wzbogacona jest o postaci dostępne początkowo tylko jako DLC (Kenshi, Skarlet, Rain oraz Freddy Krueger). W odróżnieniu od wersji PS3 edycja PS Vita zawiera dodatkowo 150 specjalnych wyzwań, w których głównie spotkamy postaci ze wspomnianego wcześniej DLC. Tyle tytułem wstępu. Gramy.



    Jak już wcześniej wspomniałem gra zawiera wszystko to co znamy z dużej konsoli. Mamy więc klasyczny tryb Story Mode przeznaczony dla jednego gracza, który w ciekawy sposób przedstawia historię serii czyli odwiecznej walki popleczników Shao Kahna z wybranymi przez Reidena obrońcami Ziemi w legendarnym turnieju Mortal Kombat. Story Mode składa się z 16 rozdziałów, w których gramy cały czas innym wojownikiem. Spotkamy tutaj doskonale znane postaci jak Skorpion, Johhny Cage, Sub Zero, Kung Lao czy Kitana. Przerywniki filmowe, które możemy oglądać po każdej zakończonej walce potęgują uczucie dumy ogarniającej gracza po pokonaniu kolejnego przeciwnika i odpowiednio nastrajają przed kolejnym pojedynkiem. Zmiany zawodników, następują zazwyczaj po skończeniu rozdziału, bądź w nieco bardziej zaskakujących momentach jak np. ostatnia walka Kung Lao. Poziom trudności w Story Mode jest rewelacyjnie wyważony. Nie występuje tutaj klasyczny progres wymagań stawianych przed graczem, czyli nie każda kolejna walka z założenia ma być trudniejsza. Mamy natomiast bardzo dobrze rozwiązane zazębianie się poziomu trudności i po ciężkiej walce przychodzi nieco bardziej łagodna odsłona mordobicia. Dzięki temu istotnemu zabiegowi gracz nie zniechęca się to tytułu po przegraniu kilku wal z rzędu z ciągle tym samym przeciwnikiem. Wspomniane zmiany zawodników są narzucone przez twórców gry dzięki czemu nie mowy o przejściu gry za pomocą jednego wyuczonego ciosu konkretnego wojownika. W Menu mamy również wybór treningu. Tutorial podzielono tutaj na dwie części. Pierwsza dotyczy standardowego zachowania na polu walki, czyli przyswojenie sobie sterowania i poznanie podstawowych ciosów oraz combosów. W drugim natomiast możemy poćwiczyć kojarzone z serią - Fatality. Polecam wybrać Kratosa i za pomocą Łańcuchów Olimpu posłać wroga w piekielne otchłanie. Tak, Kratos jako postać kojarzona z konsolami Sony dostępny jest również na Vicie. Kolejnymi elementami wzbogacającym przygodę z Mortal Kombat są klasyczne drabinki, które polegają na pokonywaniu kolejnych wrogów, zarówno solo jak i zespołowo. Fenomenalnie wygląda natomiast Wieża Wyzwań, w której to grając z góry narzuconym wojownikiem wykonujemy szereg arcy ciekawych wyzwań, które w genialny sposób wykorzystują możliwości przenośnej konsoli Sony. Mamy tutaj zadania polegające na wykonaniu określonych ciosów w czasie 25 sekund, pokonanie wroga samymi nogami, czy też za pomocą ekranu dotykowego odpierania kolejnych rakiet. Takich wyzwań w standardzie dostajemy aż 300 zdobywając monety, za które możemy dokonać zakupu np. obrazków koncepcyjnych dostępnych w Krypcie, w której na odblokowanie czeka niemal 300 bonusów. Wszystkie te elementy sprawiają, że Wieża Wyzwań nawet na chwile nie pozwala się nudzić. Podobnie wygląda również specjalna Wieża dostępna tylko na PS Vita. Walczymy tutaj m.in postaciami z DLC oraz tymi dostępnymi w standardzie. Już na dzień dobry przyjdzie nam stoczyć pojedynek przeciwko Reidenowi grając Shao Kahn'em, by w kolejnym wyzywaniu walczyć w Sektorem unikając jego rakiet za pomocą panelu dotykowego. Również tutaj zdobywamy wspomniane monety w blisko 150 równych wyzwaniach. Tradycyjne mordobicie w Mortal Kombat w ciekawy sposób przerywają dwie minigierki wykorzystujące możliwości naszego handhelda. Jak nie trudno się domyślić mamy tutaj do czynienia z utrzymaniem równowagi naszego wojownika na cienkiej desce (czyżby wpływ Uncharted?) czy za pomocą ekranu dotykowego unikanie spadających bomb. Oj dzieje się.



    Szata graficzna z wiadomych przyczyn została dostosowana do możliwości technicznych sprzętu. Nie znaczy to oczywiście, że gra wygląda źle. Jakość obrazu jest na jak najbardziej zadowalającym poziomie, razić może nieco słabsze wykonanie postaci, oraz wyraźna pikseloza w otoczeniu. Jednak w ferworze walki toczonych pojedynków nie mamy nawet chwilki czasu aby to zauważyć. Co innego przy filmikach. Tutaj widać już lekką "kwadratowość" postaci oraz ich słoniowate ruchy. W każdym bądź razie jest przyzwoicie. Czasami zdarzyć się mogą zwolnienia animacji szczególnie przy wykonywaniu specjalnych combo X-Ray, polegających na sekwencji ciosów w wizji rentgena (a'la Sniper Elite V2)). Combo X-Ray możemy wykonać na dwa sposoby. Albo za pomocą tradycyjnych przycisków, albo dotykając palcem odpowiednio naładowany pasek na ekranie. Dźwięk jak na możliwości Vity stoi na wysokim poziomie, chociaż zdarzają się rzadkie trzeszczenia dźwięku, szczególnie przy przerywnikach filmowych. Najlepiej grać w słuchawkach, wówczas tego efektu nie doświadczymy. Muzyka zastosowana w grze to kwintesencja bijatyk. Każdy kawałek wpada w ucho i idealnie komponuje się z areną, na której aktualnie gramy. Dostępnych aren mamy całe multum. Szczególnie w trybie Story Mode. Podobnie jak w wersji na PS3 również na Vicie możemy przetestować swoje umiejętności walcząc przeciwko graczom z całego świata. Tryb Multiplayer oferuje typowe walki 1 na 1 lub 2 na 2. Do wyboru mamy tutaj aż 32 wojowników. Połączenie z siecią odbywa się w miarę sprawnie, irytować może nieco fakt kilkukrotnego łączenia się sprzętu z PlayStation Network. Grać możemy za pomocą sieci jak i aplikacji NEAR.

    A jak wygląda praca PS Vita podczas wielogodzinnych klepanek w Mortala?
    Szczerze mówiąc po pierwszych kilku godzinach spędzonych z Mortalem obawiałem się o kondycje wrażliwych analogów, które (szczególnie lewy) krążą cały czas. Jak wiadomo w tego typu grach kciuki pracują na najwyższych obrotach, a malutkie przyciski jak i nieco większe L1, R1 dostają solidnie po tyłku. Jednak póki co mam za sobą kilkanaście godzin spędzonych z tym tytułem i wszystko działa jak należy. Skoro już jesteśmy przy przyciskach wypada również wspomnieć o sterowaniu. Jest ono intuicyjne i żaden z fanów Mortala wydanego na PS3 nie będzie miał problemu z załapaniem o co chodzi. Przyzwyczajenia wymaga jedynie prawy analog, którym przywołujemy partnera podczas gry w duecie.

    Podsumowując Mortal Kombat edycja PS Vita to kawał naprawdę dobrego kodu, który oferuje dziesiątki godzin miodnej zabawy podczas nudnych wykładów na uczelni, podróży środkami komunikacji miejskiej czy też niekiedy przydługich posiadówek na kibelku. Wszystkie tryby dostępne w grze sprawiają, że jest to produkcja na długie tygodnie. Zaliczenie trybu Story Mode zależnie od umiejętności potrwa spokojnie ok 8 godzin. Standardowa Wieża Wyzwań jak i ta bonusowa to już dziesiątki godzin świetnej zabawy, o wymaksowaniu wszystkich postaci nie wspominając. Seria Mortal Kombat wraca na dobre tory i ma duże szanse z powrotem jak przed laty wrócić na pierwsze miejsce wśród wszelakiej maści bijatyk. Póki co na pewno króluje na PS Vita.




    ZALETY:


    • genialny tryb Story Mode
    • multum postaci
    • wyzwania
    • muzyka
    • sterowanie
    • dostęp do postaci DLC


    WADY:


    • drobne niedoróbki graficzne
    • niekiedy problemy z multi


    OCENA: 8.5 / 10



    Ostatnio edytowane przez Broda ; 30-01-2013 o 20:53


  2. #2
    Banned
    Dołączył
    Apr 2012
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    725
    Post Thanks / Like
    Siła reputacji
    0
    Gamer IDs

    PSN ID: MARIUSZ_MARIO
    Bardzo dobra Brodata recenzja Fajnie, się czytało. Krótko i na temat oraz z małą dawką humoru
    To kolejny znak, że dział Recenzje mimo, że dopiero raczkuje to jest bardzo dobry i profesjonalny. Czekamy na kolejne teksty
    Zapraszam do pisania, dajcie Wrednemu trochę roboty

    O samej grze nic nie powiem ponieważ nie dzierżę grania na małych gówienkach

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •