#189. Medal of honor już dawno wypadł z konkurencji. Jest niczym AMD z Nvidią, gdzie ta druga nie ma żadnej konkurencji :P.

Tak mnie podirytował ten tytuł, że nie wiem czy wart jest marnowania liter w moim laptopie i nie, nie chodzi o multi i jedno durne trofeum, które teraz graniczy z cudem, ale o powszechne oszustwa na multi i bugi w singlu, które zniechęcają do grania..

Zaczynając od fabuły.. kilka razy zaciąłem się na quadzie, no po prostu żal, jakbym lewitował nad nim i to zaraz po checkpoincie, pod sam koniec rundy.. no niby 15-20 minut, no ale od nowa trzeba było robić. Zdarzało się, że w innym miejscu spadłem na krzak, drzewo, zawiesiłem się i nic się nie dało z tym zrobić i tak samo jak poprzednio, zaraz się zapisało i od nowa trzeba było rozpoczynać misję.
Najgorzej było jak grało się Tier1. gdzie trzeba 9 misji przejść w określonym czasie, a przeciwnicy są szybsi, celniej strzelają i wytrzymalsi w porównaniu do "harda" , który wcale jakiś trudny nie był.
Międzyczasie robiłem multi, 4 tryby + hardcore, a za 4 tryby trofea... trzeba grać w każdym po 2h. No przedłużenie zbędne jak się da... no ale to kwestia czasu, wystarczy stać na mapie i nie ginąć(hehe), a o to trudno. Jest multum graczy, którzy mieli staty w granicach 60:2 przy moich 10-4 ... Ale tak to jest, jak co chwile się widziało, padające ze snajpery headshoty, z respa na resp. Także gra na multi to totalna porażka, a i punkty odrodzenia jakieś skopane, bo często bywało tak, że ledwo się odrodziłem, to jakiś typ już do mnie strzelał, albo sekunde później leciał nalot w to miejsce.. BIEDA!. Najgorzej jednak było z trofeum dowódca ogniowy, które polega na uzbieraniu 600pkt bez zgona i użyciu 7 ofensywnych nalotów. Brzmi nienajgorzej, ale za zabicie dostajemy od 10 do 20pkt, zależy czy headshot i czy to zemsta, średnio to 15 pkt. Teraz sobie policzcie ilu trzeba zabić :P. Oczywiście jeśli nalotem zabijecie kogoś to szybciej to pójdzie. Tyle w tym dobrego, że nie trzeba robić wszystkiego na raz, ale i tak uzbieranie 600pkt graniczy z cudem a bez ustawki, która i tak idzie topornie, bo potrzeba 6 osób do odpalenia trybu, to jeszcze w każdej chwili może wbić obcy i powybijać wszystkich.

Co do gry oceniam na 5/10 w sumie nie wiem za co, chyba za to, że kiedyś w to grałem na pc i jakoś miałem z tym tytułem milsze wspomnienia.

Trudność platyny to 4/10 z ustawką na to jedno trofeum, a bez 6/10. Każdemu kto będzie próbował, życzę szczęścia i cierpliwości także w wbijaniu 15lvl XD.