150*

 

Akurat padło na Worms WMD, seria towarzyszy mi od początków gamingu i bardzo ją lubię, prosta, imprezowa, dająca masę frajdy
Wizytówką najnowszej odsłony są pojazdy, czołg, mech i helikopter za których sterami siejemy spustoszenie na wirtualnym polu bitwy. Możemy również wytwarzać bronie z zebranych suplementów co otwiera nam wiele dróg na pokonanie przeciwników.
Samej gry nie ma za bardzo co opisywać bo kto nie grał choć raz w robale(jest ktoś taki?) ten wie co i jak.
Co do skomplikowania platyny to dla mnie najtrudniejsze było ukończenie wszystkich celów dodatkowych w misjach głównych choć jak już je wbiłem to muszę stwierdzić iż kwestia praktyki i kolejnych prób daje widoczne rezultaty. Przeważnie mamy 3 cele dodatkowej do każdej misji ale możemy je wykonać osobna a nie wszystkie w jednym meczu co znacznie ułatwia zaliczanie. Trochę skilla również potrzeba przy treningu gdzie każdą konkurencję trzeba zaliczyć na złoty medal. Reszta pucharków singlowych nie stanowi problemu i można je w łatwy sposób grindować w lokalnym multi choć większość wpada przy okazji kampanii.
Co do multi to Mapi opisał sytuacje jak wygląda ale chyba w międzyczasie była jakaś łatka i u mnie żadne z tych błędów nie występowały. Mając jednego znajomego z grą jesteśmy w stanie zaliczyć wszystkie pucharki online dla obydwu graczy w powiedzmy 2 dni. Wyszukiwanie działało w 90% przypadków i potrzebne było wygranie około 30 meczy z rzędu aby osiągnąć rangę owcy i przy okazji zaliczyć wszystkie pozostałe pucharki online.
Na tą chwile graczy jest naprawdę niewiele i łatwo się znaleźć ale jeśli tytuł trafiłby do "plusa" to wyszukanie kolegi będzie dużo trudniejsze i dużo ciężej będzie wbić multi ale na tą chwilę nie ma problemu.

Podziękowania za grę online lecą do GumowyRoman

Gra 7+
Trudność 4