Przebudzenie Bulaja. Part 7/nieskończoność.

Gry Lego jak to Lego. 50% mechaniki taka jak w pozostałych częściach z tej serii. Nowością jest na pewno Polski dubbing i fakt, że ludziki Lego w ogóle mówią. Mapy Lego niczym z RPG, takich w poprzednich Lego SW też nie widziałem.

Szczególnie najzajebiaszcze w VII części SW jest HUMOR. Gra dla 7 latków, a my chichraliśmy się prawie bez przerwy . Tak, platyna tak długo wbijana bo musiałem grać z dziewczyną. #InaczejBanNaBaraBara #FochNa100Lat
Co z tego humoru utknęło mi najbardziej? Przedstawię Wam kilka dialogów:

Dwóch szturmowców patroluje bazę Starkiller, i jeden mówi do drugiego:
- Ty, a może po patrolu pójdziemy na strzelnicę?
- Weź, przestań. Szkoda czasu.
- Mówię ci, ostatnio trafiłem w cel 3 RAZY!... na 20. I to z zawiązanymi oczami, bo normalnie to zero. #półgodzinybeki #głupawkaNiesamowita

Druga sytuacja, pod bazą Starkiller dwóch szturmowców lepi bałwana w kształcie Vadera.
- Ty! Idź przynieś marchewkę, zrobimy mu z niej miecz świetlny... (skojarzenia :P)

Z takich rzeczy z których darliśmy łacha zaliczy się na pewno Kylo Ren, któremu wiecznie rozładowywał się miecz świetlny. Lub postać Admirała Ackbara, który na każdą możliwą opcje odpowiada: To pułapka! (słynne It's a trap!)
W pobocznych misjach można również poznać hobby generała Huxa - jogę. Wywija z innymi trooperami wygibasy...

Mógłbym tak wymieniać sporo śmieszków, ale pisanie tego posta zajęłoby mi wtedy dwa dni. Wypisałem największe z których mieliśmy bekę, co przykłada się ogromnie do końcowej oceny gry.

240 grywalnych postaci? 256 z DLC Pałąc Jabby z limitowanej edycji? O ya pitole. Tyle ludzików chyba nie było w trylogiach Lego I-VI. Jest w czym wybierać, co świadczy o nowości w serii Lego. Misje poboczne, mini questy - niczym w Skyrimie. Dłuższe i krótsze, pierdołki nie wymagające żadnego skilla.

Teraz czas na jedyną Ciemną Stronę Mocy tej gry.

BUGI! W uj BUGÓW. W przeciągu dwóch tygodni pobrałem na dysk 1,5GB łatek, i tak wszystko nie działa w chwili obecnej jak powinno.
Ale Bulaj, przecież to nowa gra jest...
No i co z tego, kiedyś robiono gry solidnie, teraz robi się na odp...dol. Bo zawsze można wrzucić patcha i się naprawi. To jest patologia i takie ilości bugów świadczą o tym, że gra testowana była z tydzień, a nie jak powinno być moim zdaniem 3 miesiące lub więcej. Czasy się może zmieniły. Wygarniam TT Gamesowi że nie przetestowali dobrze gry.

Czas na werdykt:
3/10 - jest w grze dużo znajdziek dobrze pochowanych. Stare Lego SW się chowają. Połowę poziomów musiałem w YT zobaczyć bo ładnie pochowali twórcy minikity.
Gra na chwilę obecną 9/10. Jak bugi zostaną naprawione to bez wahania wyedytuję post i wlepię 10/10, bo ta część jest naprawdę przekozak.