Kolejne Rośliny kontra Zombi padły

Gra jak jej poprzedniczka jest świetna - masa zabawy. Ogólnie po graniu przez rok w pierwszą część troszkę nie mogłem się odnaleźć w nowych postaciach. Małego zombiaka nie mogłem trafić i są dwie podobne postacie (posturą) w roślinach i zombi. Gra prócz multiplayera oferuje tym razem również singiel, który troszkę urozmaica zabawę. Ogólnie jest świetnie, choć dla mnie osobiście jedynka lepsza.

Platyna nie jest trudna.
Najtrudniejszy trofik jest za pokonanie Króla Gnomów w trybie Nieskończoność. Przeszedłem ten tryb w pojedynkę za trzecim razem, ale trzeba trzymać się kilku zasad, które są fajnie opisane w PORADNIKU (prócz grania w partnerem). Sprawę komplikuje konieczność zapłaty za ten tryb gwiazdkami, które trzeba sobie uzbierać
Podobno trudne jest przejście Operacji na Szalonym poziomie - wpadło bez większych problemów z randomami.
Ranga S na strzelnicy też wpadła po kilku próbach, więc nie jest źle.
Dodatkowo potrzebujemy znajomego z grą, mamy trofea za połączenie się ze znajomym i wygranie na podwórku. Ponadto jeden trofik ciężko zrobić z randomami - Raz kozie śmierć, a ze znajomym bez problemy. Podziękowania za pomoc dla isabellspi.
Do tego mamy zbieractwo i sporo trofików za konkretne zabicia - większość do zrobienia na podwórku, za lvl postaci itp.
I na pewno (choć nie koniecznie) ostatni trofik to Herioczne wyzwania, trzeba ich zrobić 10, a pojawiają się co kilka dni, więc potrzeba an to około miesiąca

Trudność 3/10, a czas to wg mnie minimum 30 godzin (oczywiście czerpiąc troszkę zabawy z gry)