Epilog: This War of Mine: The Little Ones
Co dalej? Co robimy? Gdzie idziemy?

Wojna dobiegła końca
Psy wojny szaleją już od tak dawna. Udało mi się przetrwać i mam nadzieję, że nie tylko mi.

Dzień 7
Siedzimy tu już siedem dni i udało się nam utrzymać wszystkich przy życiu - jak na razie...

Dokuczliwy śnieg
Dokuczliwy śnieg. Pół miasta jest przysypane, nie można się tam dostać. Królestwo za pług śnieżny.

Koniec plądrowania
Przeszukaliśmy już każdy kąt w naszym schronieniu. Teraz po zapasy musimy wybierać się na zewnątrz.

Wspaniałe radio
Radio jest niezmiernie użyteczne. Możemy posłuchać prognoz pogody, ważnych wiadomości i muzyki.

Płynne złoto
Udało się nam wydestylować trochę bimbru. W trakcie oblężenia, jedzenie i alkohol to cenne towary.

Podwoić straż
Ważne jest zabezpieczenie się przed intruzami. Dwoje ludzi na czatach to większe bezpieczeństwo.

Cudowne ozdrowienie
Albo współczesna medycyna działa cuda, albo niektórzy z nas mają bardzo silny system odpornościowy.

Do wesela się zagoi
Mamy szczęście, nie tylko udało się nam opatrzeć te ciężkie rany, ale i goją się one całkiem nieźle.

Znad krawędzi
Wystarczyły nasze dobre słowa i uczynki, aby jedno z nas przetrwało najmroczniejszą depresję.

Hostel otwarty!
Łóżek starczy teraz dla wszystkich, oprócz tego, kto wychodzi na poszukiwania na zewnątrz.

Kuchenne rewolucje
Pierwszy raz odkąd tu jesteśmy, wszyscy zjedliśmy gorący posiłek. Lepiej się nie przyzwyczajać.

Pierwsza krew
Jedno z nas otarło się o brutalną śmierć. Miejmy nadzieję, że nie będzie już więcej takich przygód.

Nie ma jak w domu
Nasze miejsce zaczyna przypominać prawdziwy dom, co podnosi na duchu.

Ślady życia
Każdy budynek, który odwiedzamy, ma jakąś historię do opowiedzenia. A jaką zostawimy w nim my...?

Przezimowaliśmy
Zima minęła. Skończyły się mrozy. Udało nam się... wszyscy przetrwali! Niesamowite.

Udało nam się!
Na początku nawet nie mieliśmy nadziei, a jednak wciąż żyjemy. A to coś znaczy... prawda?

Byliśmy wszędzie
Szukaliśmy już wszędzie, prawie nigdzie nie ma już nic użytecznego. Niech się ta wojna już skończy.

Bój na śmierć i życie
Bandyci przychodzili w stadach, niczym wilki. Każdej nocy ich pokonywaliśmy. I wszyscy przetrwali.

Popuszczanie pasa
Wszyscy sobie pofolgowaliśmy. To podnosi na duchu, a poza tym, czy wszystko musi być zdrowe?

Szkoła życia
Dzieci muszą się nauczyć samodzielności, aby przetrwać. Co będzie, jeśli pewnej nocy nie wrócimy?

Nasza przyszłość
Udało nam się! Wkrótce szkoły będą otwarte. Od teraz dzieci znów będą miały normalne życie.

Unikać najgorszego
Atakowanie miejsca, w którym schroniło się dziecko... to nieludzkie! Razem obronimy nasze maleństwo!

Lepsze dni
Dzieciaki... one czasami zdają się takie nieświadome tej wojny. To budujące.

Więź na całe życie
Dzieciak w końcu ma kogoś do zabawy. Może da nam to nawet jakiś odpoczynek od codziennej rutyny.

Każdy musi się uczyć
Solidarność. To pierwsza rzecz, jakiej uczymy nasze dzieci.

Nasz własny plac zabaw
Miło byłoby znów być dziećmi i potrafić bawić się czymkolwiek.

Koniec płaczu
Nie ma piękniejszego widoku, niż widok uśmiechniętego i bawiącego się dziecka.