Jak na krwawą bajeczkę, mamy tu do czynienia z dosć wymagającą platyną. Jeśli nastawiacie się przy tym tytule na szybkie wbicie niebieskiego pucharka, uprzedzam, że moze byc ciężko Grę przede wszystkim trzeba przejść 6 razy - 3 razy w co-opie i 3 razy solo (poziomy trudnosci nie nakładają się). Dodatkowo 2 pucharki są zglitchowane i trzeba na nie uważać. Mowa tu o Mine! oraz Who wants my autograph? - opisy znajdziecie w Poradniku. Zwłaszcza to drugie trofeum wydawało mi się nie do zrobienia, bo trup w gierce ściele się gęsto (i to nasz haha), a nie można zginąć na planszy więcej niż 10 razy. Ktoś pomyśli sobie "pfff... noob, więcej niż 10 śmierci na planszy", a ja wam powiem, ze przy pierwszym przejściu ginęłam bazylion razy na minutę Nie liczcie na kolejną łatwą bajkę - z tej platynki, po jej zdobyciu, gracz naprawdę moze być zadowolony. Ja jestem