F1 2011 to moja 4 przygoda z wirtualnymi bolidami, ale 3 zdobyta platyna

Gra w porównaniu do edycji z 2010 roku jest lekko poprawiona i co najważniejsze dodane nowe elementy regulaminowe (DRS i KERS). Grając w ten tytuł po F1 2013 dało się odczuć, że to dużo (2 lata) starszy tytuł - zwłaszcza graficznie, ale również ilość trybów czy wygląd menu.
Ale dla fanów F1 to tytuł obowiązkowy, bo w każdej odsłonie są unikatowe rozwiązania (zgodnie z regulaminem F1 na dany sezon), inne trasy (oczywiście tylko kilka) i nowi kierowcy. Po tej grze postanowiłem ograć wszystkie F1 - 2010 już za mną (tzn. wpadła platyny po 4 latach), 2014 niedługo zagości na dysku i pozostanie jeszcze zdobyć 2012

Trofea okazały się dość proste, ale po kolei.
  • moim zdaniem warto zagrać przynajmniej 2 sezony w karierze. Pierwszy sezon zaczynamy w słabym zespole, więc można go przejechać na poziomie EASY. Drugi (w topowym teamie) lecimy na HARD. Mały tip, który mi mocno pomógł i dał nadzieję na platynę w F1 2010. W trakcie wyścigu można zmienić asysty (np. kontrolę trakcji, automatyczną zmianę biegów, linię pomocniczą, ABS - co potrzebujecie). Należy pamiętać, że zmienić te ustawienia trzeba zrobić jak już bolid będzie na torze i wyłączyć je tuż przez metą - wtedy wpadnie trofik za zdobycie mistrzostwa na HARD. AI jest na poziomie HARD, ale mając kontrolę trakcji jest zdecydowanie łatwiej.
  • zwrócę uwagę na trzy trofiki, które warto zrobić w karierze: Trophy Collector - za wygranie wyścigu na każdym torze, nie musi być w jednym sezonie, On the Podium - w jednym sezonie trzeba być na podium w każdym wyścigu, On the Bounce - za wygranie 10 wyścigów z rzędu, może być 5 ostatnich wyścigów w pierwszym sezonie i 5 pierwszych w drugim.
  • co-op - jeśli robimy w kolegą to trzeba przejechać 2 sezony (trofik za wygranie Mistrzostwa Kierowcy i Konstruktorów) - PaWLoS - dzięki
  • wyścigi online - niestety wyścigi z co-op nie wliczają się do wymaganych 35 wygranych online, ale można zrobić to w prywatnej sesji o tu znów lecą podziękowania dla PaWLoS'a
  • czasówki - to jakiś żart (przynajmniej dla mnie) - przy dwóch męczyłem się (max 3 próby ) aby zrobić złoto, a okazało się, że wystarczył brąz.
  • pozostałe łatwe, ale trzeba na nie zwrócić uwagę.


Dla mnie trudność to 4
Dziękuję za uwagę.