Dźwięcząca platyna #219

Kolejne WRC na vicie. Niestety, ale gorsze od czwórki. Szczególnie pod względem technicznym. Gra często się zwiesza i wywala info o błędzie. Często też spada ilość klatek. Szkoda, bo wizualnie jest ok. Dużo tras, model jazdy ok. Nie podoba mi się jednak tutejszy pomysł na cofanie czasu. Zamiast tradycyjnego cofania jak w innych odsłonach tutaj gra nas wrzuca ot do poprzedniego checkopinta trasy. A niekiedy może on być duży kawałek za nami. Jest to dokuczliwe w momentach, gdy np. gra zupełnie z d*py naliczy nam karne 30 sekund. Z taką karą może być już po ptakach w rajdzie w danym regionie, więc obowiązkowo trzeba to cofać i potem jedziemy długi odcinek kilkukrotnie. Ale to w sumie detal. Kolejną podobną rzeczą jest też źle zaprojektowana czasówka we Francji, którą aby wygrać musimy kombinować. Sposób opisałem pod listą pucharków na forum. Najwidoczniej nie było to testowane. Nieładnie. Naprawdę szkoda, bo poprzednia odsłona sprawowała się bardzo dobrze.

Trudność platyny to 2/10. Nie ma tu nic trudnego, a i czasu tak wiele nie zejdzie. Przyjemnie się ostatecznie jechało, jeśli przymknęliśmy oko na kwestie techniczne. Na vitę i tak konkurencji nie ma zadniej, więc warto sobie pojeździć jak ktoś lubi WRC.