Ja również od jakiegoś czasu jestem szczęśliwym posiadaczem platyny w trzeciej odsłonie DiRTa (choć ani w jedynkę, ani w dwójkę nie było mi dane pograć).
Gra mi bardzo podeszła, choć miałem okazję w nią zagrać kilka lat temu, ale wtedy chyba były inne zacne tytuły, że nie miałem chęci pograć. Różnorodność trybów sprawia, że gra się przyjemnie i czas leci szybko. Graficznie wygląda dobrze, choć to gra z przed ładnych kilku lat. System sterowania jest również dobry, a muzyczka całkiem przyjemnie gra w tle. Ciesze się, że jednak wziąłem się za ten tytuł - polecam dla wszystkich fanów ścigałek
Ps. Multi jest całkiem spoko, a raczej było kilka lat temu, bo teraz świeci pustkami, ale różnorodność trybów i sposób poprowadzenia zabawy bardzo mi się podoba.

Jeśli chodzi natomiast o trudność platyny to wystawię ocenę 5/10.
O ile wszystkie rodzajów wyścigów można przebrnąć na poziomie łatwym i jest łatwo. Z kolei wszelkiego rodzaju wyzwania nie mają poziomu trudności, a niektóre wymagane wyniki punkowe czy czasy są dość wyśrubowane. Kilka z tych wyzwań poszło za pierwszym razem, spora większość za 3-5, ale z jedym męczyłem się chyba z 2 godziny, a kolejne 2-5 zajęło mi coś około 30-60 minut. Jednym słowem było z czym się pomęczyć, ale za każdym razem banan na twarzy
W singlu nic więcej szczególnego nie pamiętam, jest kilka trofików za szczególne wymagania (np. za wygranie bez wspomagaczy, czy z widoku z kabiny), ale wpadają po pierwszej próbie jak ustawimy co trzeba.
Zdecydowanie najnudniejszym trofikami są te związane z multi. Nie dość, że prawie nikt nie gra to aby zdobyć 35 lvl potrzeba mnóstwo punktów. Większość trofek można zdobyć samemu z randomami, choć grindowanie lvl najlepiej robić jak największą ilością osób (gymhana PRO). Kilka trofeów wymaga 4 graczy, aby rozpocząć zabawę.
I chyba tyle, czas do platyny to minimum 30h