Życzę powodzenia każdemu kto chce zrobić 100% w Dishonored. Podstawowa gra to betka w porównaniu z tym dodatkiem. Jego poziom można porównać do challenge z Vanquish albo Wipeouta. Najgorsza jest tutaj losowość, nie ma określonego schematu, trzeba cały widzieć co się dzieje i odpowiednio reagować. Dla mnie to była masakra.

Mamy tutaj 2 challenge, które niszczą psychikę. Jeden to By My Hands Alone, a drugi Daredevil. Jednak ten pierwszy i tak jest najtrudniejszy, drugi to kwestia wprawy bo przynajmniej nie ma przeciwników. Ten pierwszy robiłem bite 2 dni ciągłego grania, w pewnym momencie musiałem już zmienić układ przycisków bo nie miałem siły w palcach

Jak ktoś szuka hardcore'u to zapraszam. Wszelkie Dark Soulsy to przy tym śmiech na sali