Słyszeliście już o znikającym preorderze w sklepach? W sumie tak myślałem, że nie obejdzie sie bez tego remastera. W zasadzie nawet się cieszę i kupię, bo mam ochotę ostatnimi czasy odświeżyć serię, a tak przy okazji zobaczymy jak wyjdzie ten remaster. Mam też głębokie nadzieje, że z tej okazji dograny zostanie dubbing do pierwszej części. Wtedy naprawdę bym się radował.

Wiadomo, że to kolejny odgrzewany kotlet będzie. Teraz taka moda, "bo może ktoś nie ograł". Wiem, że Angry Joe się ucieszy podobnie jak z TLoU, bo nigdy nie miał okazji zagrać. W sumie lepiej, aby odgrzewali takie hity zamiast np. Arcanii, bo tam nie dość, że kotlet to jeszcze niespecjalnie apetyczny. A wy co o tym sądzicie?