O! Jestem pierwszy? Cóż za zaszczyt
Otóż pykła mi #150 złoplatyna w tym o to świetnym tytule, naprawdę, jest świetny .
Jest to gra przeznaczona pod coopa, nie ma co się oszukiwać, nawet trofea tego od nas wymagają, żeby przejść kilka misji razem,lub powtarzać do znudzenia pewny fragment gry w coopie. Długo szukałem kogokolwiek do gry, a gdy się udało, to po po 15h kampanie miałem za sobą, średnio na najwyższym poziomie trudności 1h na misję :P. Jeśli chodzi o znajdźki to naprawdę developer miał dobry pomysł bo o ile do znalezienia sztabek złota wystarczy "lizać ściany", to w przypadku rozbicia butelek to trzeba "lizać" wszystko dookoła, wiele butelek jest tak poukrywanych, że bez filmiku nawet bym się nie domyślił, że gdzieś, 3 budynki dalej, za drzewami, na parapecie stoi butelka, którą można rozbić tylko stojąc w jednym miejscu..
Co do samej gry, to fabułę to jakąś ma, ale żeby ją zrozumieć trzeba oglądać filmiki po misji, bo w trakcie gry, niemal cała jest przytłumiona hordami nazi zombie, co w sumie nie jest takie złe. Nie będę opowiadał tej historii, polecam zagrać, bo końcówka jest dość fajna , można spotkać swojego "znajomego" z innych gier. Bystry się domyśli XD.
Poza kampanią, jest też tryb hordy, gdzie falami przychodzą kolejni nieumarli, fajne, pomysłowe a jedna mapa, napsuła mi krwi :P, ale to raczej przez nonszalancję i bycia pewnym, że zombiaczki mnie nie dopadną,niestety dopadły i to dwa razy..

Grę oceniam na 7/10 bo fajnie czasem złapać za snajperkę i odrywać kończyny przeciwnikom z nadzieją, że nie wstanie gad jeden. Natomiast trudność platyny to 5/10 w coopie. Grając samemu to 7/10, nie ma to jak towarzysz, gdy się zapędzimy, to nas uleczy, a grając samemu pozostaje powtarzać żmudnie poziom od checkpointa .