Witajcie dobrzy ludzie. Nigdy nie planowałem sobie kolejności wbijania platyn, bo w sumie po co? Jednak ten jeden raz z okazji 100 platki chciałbym, aby była to jakaś naprawdę konkretna gra.

Tak się złożyło, że 1 moją platyną jest uwielbiany przeze mnie Heavy Rain, zaś 50 także lubiany Deadpool. W związku z tym chciałbym utrzymać sobie takie progi jakimiś zacnymi tytułami.

Obecnie na 100 rozważam takież oto tytuły:

1. The Walking Dead (PS4) - uwielbiana przeze mnie produkcja. Ograłem już na PC, PS3, PSV. Zasługuje na to miejsce. Jest to jednak platyna, którą zdobędzie każdy, kto po prostu ukończy grę. Umniejsza to trochę piękno tego pucharka.

2. Dragon Age: Inkwizycja (PS4) - DA to seria, którą sobie bardzo cenię. Jedynkę wymasterowałem dwa razy (na PC oraz PS3), nawet uważana za bubel dwójka mi się bardzo podobała. A widząc to co przedstawia trójka jestem bardzo dobrej myśli. Stąd nominacja.

3. The Crew (PS4) - ścigałka, którą jaram się od pierwszych trailerów. Ma wszystko to co uwielbiam - piękne wozy, duży otwarty świat, personalizowanie samochodów... Nie wiem jednak jakie będą tam trofki (choć znajac Ubi pewnie w ich stylu). No i wiadomo, że moje wielkie oczekiwanie mogą nie zostać spełnione.

4. GTA V (PS3) - gra której nie muszę przedstawiać. Nominacja ze względu na jeden najlepszych sandboxowych single w grach. Problemem jest tu z reguły nudnawe multi, w którym musiałbym grindować jeszcze 75 leveli...

5. Saints Row IV: Re-Elected (PS4) - moja ulubiona sanboxowa seria w remastrze. Tu jednak musiałbym czekać aż do stycznia. A nie lubię zostawiać później gier z niewbitymi trofkami.

Narazie mam tyle typów
Temacik śmiesznawy, ale pomyślałem, że walne. Może coś doradzicie w tym małym w sumie nic nie znaczącym dylemacie związanej z moim kontem na PSN