Dla mnie gierka taka sobie. I tyle na jej temat
Do sedna - platyna. Wg mnie trudność to 6/10. Z dwóch powodów. Po pierwsze primo: ostatni boss już na poziomie Tough jest cholernie trudny. Są z nim de facto 4 walki. Druga najtrudniejsza, bo wymaga nieco skilla, nieco znajomości jego technik i sporo szczęścia. Resztę da się przełknąć. Nie chciałbym zmierzyć się z nim na poziomie Hardocore. Po drugie primo: niektóre areny z wyzwaniami dają w kość. Jedna czasówka była tak wyśrubowana, iż uważam, że to tak skraju granicy normalności. Nie widzę w tej grze powodu, dla którego areny miałyby być takim wyzwaniem. Nie ma z ich ukończenia prawie żadnych korzyści.
No i tak jak napisał tomi915 - często wywala z gry do menu konsoli. Nad wyraz często, co jest dużym minusem na koncie gry, ale także utrapieniem przy platynowaniu. Tak szczerze, to niekoniecznie tę grę polecam. Jak ktoś się czai z platyną i ma wątpliwości, to radzę ją olać i wziąć się za lepszy tytuł.