Złoplatyna #153 . Jeśli chodzi o fabułę to uważam ją za najlepszą, a może po prostu wszechobecna akcja i niektóre misje po prostu mi przypadły do gustu na tyle,aby tak twierdzić, niemniej jednak, singiel udany . Problemów z nim nie ma, poziom trudności przy black opsie to pikuś XD, naprawdę. Nie wiem nawet czy są tu takie miejsca, gdzie przeciwnicy respawnują się bez przerwy :P.
Tryb Przetrwania jest dość ciekawy, chociaż z początku nie przypadł mi do gustu, to późniejsze rozwalanie obcych było dość ciekawe i się wkręciłem . Te trudne chwile przebyłem z Patrykiem, który mimo, że słaby XD to grał i ogarnialiśmy niemalże wszystko sami , za co dzięki, bo zawsze to raźniej, chociaż popsułeś wejścia usb i nic się nie odzywałeś psuju!

Grę oceniam na mocne 7/10 jeśli chodzi o fabułę, nie wiem w sumie czy kiedykolwiek jakiś COD zasłuży na wyższą ocenę... no ale jeszcze co najmniej 2 CODy,które już wyszły przede mną .
Trudność platyny to 5/10. Mianowicie tylko trofeum z wyzwaniami jest trudne, ponieważ wszystko trzeba zrobić podczas jednej ucieczki. Dodam, że robienie tego z randomami jest możliwe ale tylko wtedy, kiedy wysokie poziomy i ogarniają o co chodzi . Reszta to pestka.