Trudność w zdobyciu platyny - Oficjalny wątek + Ankieta

[BULAJ16VAZA]

I znowu pierwszy
Angry Birds Star Wars znalazłem w promocji na allegro o czym pisałem w poście nasze growe zdobycze. Jest to na tyle istotne, że tej gry nie ma na polskim Store (przynajmniej na chwilę obecną), a pudełko, które mam jest w jakimś nieznanym języku dla mnie, ale obstawiałbym węgierski.
Mniejsza większa. Mam połączenie dwóch gier/tematyk które lubię. Akcja gry dzieje się w czasie Nowej Nadziei i Imperium Kontratakuje, niestety zabrakło tutaj Powrotu Jedi. Star Wars + Angry Birds, mamy Luke'a Skywalkera który atakuje świńskie imperium mieczem świetlnym, Bena Kenobiego który pcha mocą bloki, Hana Solo który strzela blasterem, Chewbacce który swoją masywnością i ciężkością niszczy bardziej i więcej oraz Księżniczkę Leię która przyciąga bloki do siebie. Dodatkową postacią jest nieznany pilot. Jest mały i lekki i rozpada się na 3 mniejsze kuraki (tak jak w podstawowej wersji AB).
Mamy sporo rozdziałów, Tatooine, Gwiazda Śmierci, Hoth, Cloud City, Dagobah (w grze nazywa się "Path of the Jedi), Eksluzywne poziomy, Kampania Boba Fetta oraz bonusowe poziomy, które odblokowujemy za gwiazdki i zebrane złote jajka (w wersji SW to nazywa się Probe'ami ).
W przeciwieństwie do klasycznych Angry Birds, tutaj mamy poziomy podzielone na dwa typy. Jedne są na lądzie, a drugie w kosmosie. Te w kosmosie mają ciekawą mechanikę, ponieważ nie ma w nich przyciągania ziemskiego. chyba że wlecimy w obszar grawitacji jakiejś planetki. Bardzo taktyczne zagranie ze strony twórców.

Na koniec o trofeach, są trudne, bardzo trudne.
Ale Bulaj, co może być trudnego w naciąganiu procy i puszczaniu kurczaków? - spytacie.
Odpowiadam . Losowość, skill, losowość, losowość, losowość i losowość, wspominałem już o losowości? Dokładnie tak, możemy puszczać ptaki w tym samym torze lotu, a obiekty i plansza mogą porozwalać/poustawiać się inaczej za każdym razem. Nieraz na przykład udało mi się ukończyć jakiś poziom jednym ptakiem, gdzie wymagane są dwa i na odwrót. Bywa to mocno frustrujące.
Każdą planszę na Tatooine, Death Star, Hoth, Path of The Jedi i Exlusive Levels trzeba zrobić na 3 gwiazdki. Te gwiazdki to są dla dzieci, najtrudniejsze do robienia są trofea za punkty. Przede wszystkim Path of The Jedi wymagające 3250000 punktów (ja zrobiłem 3250090, LEDWO NA MEGA FARCIE!).

Do samej gry nie mam zastrzeżeń, no może małe jedno. Moim zdaniem mogłoby być więcej świńskiego Dartha Vadera w tej grze. Planszy z nim jest może z 5 (na około 180), brakło tutaj również świńskiego imperatora Palpatine którego nie ma wcale. Może nie dało się inaczej.

Moja ocena gry to mocne 8/10, a trudność zwłaszcza za punkty w Path of The Jedi to 8/10.

EDIT: Aha, i czas do wbicia platyny to minimum 30 godzin, mi zajęło wbicie platki 40 ponad.