Na ostatnim wyjeździe postanowiłem sobie ograć ten tytuł
Sama rozgrywka mi się spodobała, choć granie na najniższym poziomie trudności od pewnego momentu opierało się na braniu do boju tylko snajperów i żołnierzy z bazookami Gra ma potencjał i myślę, że na wyższych poziomach trzeba się nieźle natrudzić oraz pogłówkować aby ją przejść.

Platyna wg mnie bardzo prosta.
Na początku się lekko obawiałem tych 10 misji ukończonych w wynikiem heroicznym - badajże po 5-ciu pierwszych miałem tylko 3 Jak się okazało na koniec po 21 misjach miałem 17 heroicznych. Wystarczy brnąć szybko do celu, podzielić swoją armijkę na grupki (aby zbadać cały teren) i wykosić jak najwięcej szkopów
W połowie gry zobaczyłem, że jest jeszcze trofik za zabicie 15 hitlerowców nożem, więc skupiłem się na tym i dlatego kilka misji nie wyszło na heroiczne.
Ostatnie misje bez śmierci są proste (choć kilka powtarzałem), wystarczy puścić w bój pary (snajper i bazooka) i zawsze pierwszego dawać gościa ze snajperką (szybciej się porusza, ale najważniejsze na większe pole widzenia).

I tylko tyle, trudność to 2/10 i myślę, że można się zmieścić w 10 godzinach