Platyna wbita jakiś czas temu, ale dopiero teraz zebrałem się do napisania kilku zdań o tej grze. Zacznę od tego, że ten tytuł wzbudził we mnie mieszane uczucia. Z jednej strony okropna grafika, model jazdy samochodami czy potwory, które zamiast wzbudzać strach irytowały mnie wydawanymi przez siebie dźwiękami (nie wspominając o sposobie poruszania się). Z drugiej jednak strony było w niej kilka ciekawych rozwiązań, które muszę przyznać spodobały mi się. Należały do nich m.in. kontrola poziomu głodu czy zmęczenia, zwracanie uwagi na porę dnia i nocy by wykonać określone zadania, a nawet oddawanie ubrań do pralni żeby uniknąć muszek krążących wokół naszej postaci, sugerujących, że nasz zapach pozostawia wiele do życzenia. Sama opowieść jest niezwykle zakręcona, momentami kompletnie nie wiedziałem co się dzieje i dlaczego. Platyna w grze jest bardzo łatwa, jedyne czego wymaga od gracza to poświęcenia kilkunastu godzin aby wypracować 100%. Trudność platyny oceniam pomiędzy 2 a 3, ponieważ trzeba się nabiegać, żeby wykonać wszystkie zadania i zebrać karty.