Historia Choroby:
Grałem sobie spokojnie na singlu, gdy tu nagle... Zaproszenie od znajomych. Dołączyłem się do ich gry. Z racji tego że dołączyłem do nich po ubiciu przez nich bossa, gra się zapisała. Od tego momentu grałem na ich poziomie (gap około 10 poziomów ) No to wyszedłem bo przecież nie będę się mordował i im przeszkadzał. Zacząłem z powrotem "swoją" grę. Gra mnie tak wciągnęła że grałem całą noc Dzisiaj rano mając skromny 22 poziom, przegoniłem moich były kompanów o jakieś 5 poziomów. Problem pojawił się na etapie misji zabicia pewnego bossa (tak, tego co ubili moi znajomi), w momencie gdy skończyła się cut-scenka rozpoczynająca bitwę z bossem, już było po wszystkim, boss zniknął, jego Nazgul zdechłęty gnije przed moim obliczem... i nic... Gra utknęła na "kłeście" "Zabij [BOSS]'a", a ja utknąłem jeszcze dalej gdzie miałem już wybrać sobie kolejną lokację, która nie wyświetliła się na mapie.
Czy będzie ktoś chętny wypróbować pewną technikę? Mianowicie ktoś założy nową grę od 1 poziomu w Bree, a ja się dołączę do tego kogoś moją postacią i zapiszę grę. Może się nadpisze i będę grał od początku moją wykoksaną postacią? Zawsze to będzie łatwiej. Zabiorę wybawicielowi/lce maks 10 minut gry, kto poświęci mi aż tyle swojego cennego czasu?
Zależy mi na rozwiązaniu tego problemu, dlatego że zbieram zestawy żeby zrobić trofeum, mam ponad 80k kasy no i jestem już dość daleko. Strasznie nie chce mi się zaczynać tego od nowa... Jeżeli ta metoda nie zadziała to zgłoszę się na ustawkę z przechodzeniem.
Pozdrawiam i czekam na wsparcie.