Czy coś mogło mnie zniechęcić do gry w Skyrim? Oj tak... Bugi, które uniemożliwiają ukończenie questów, rozwój postaci etc. Jest ich mnóstwo.
Na początku gry cieszyłam się, ze Bethesda dopracowała kwestię freezowania konsoli przy swoich grach (Skyrim nie wiesza się jak Fallout), jednakże nie spodziewałam się takich baboli... Żałuję, że nie zaczekałam na edycję GOTY, która na pewno będzie już ładnie załatana. Poniżej próbka bugów, które w grze tego formatu nie powinny się zdarzyć. Jeśli przydarzyło się Wam coś, przed czym moglibyście ostrzec innych graczy, pls dopisujcie info do wątku.

Są też glitche, które graczom pomagają, jednakże tutaj wskazałam tylko zauważone przez siebie przeszkadzajki...

Skalę problemu najłatwiej oszacować Tu i tu


Znikający Towarzysze - Followers
(nie w sensie utraty życia, tylko rozpływający się "w powietrzu") Podczas gry zdarzyło mi się to 2 razy. [Dodam, że nie kazałam im czekać; nie pozostawiałam ich samym sobie, nie zwalniałam ich. Po prostu znikali podczas przechodzenia z lokacji do lokacji (np. fast travel, albo quest). Znikali z całym ekwipunkiem, w jaki ich wyposażyłam i nie pojawiali się w miejscu, w którym ich zatrudniałam. Nie mogłam też wziąć ze sobą nikogo innego, bo gra widziała, ze mam towarzystwo.
Po długim czasie (kilka - kilkanaście dni w grze) udawało się przygarnąć innego towarzysza, ale czasu musiało upłynąć naprawdę sporo.


Przedmiot z questu niewidoczny w ekwipunku - to jest strasznie głupi glitch. Zdarzyło mi się to, podczas rozgrywania którejś z pobocznych misji (na szczęście pobocznych!). Na jakimś etapie rozgrywki dostałam zadanie odnalezienia przedmiotu, który dawno już nosiłam ze sobą (zabrałam go przypadkiem wcześniej). Przedmiotu tego nie mogłam sprzedać, schować, dać Followerowi etc. Tak to działa w przypadku rzeczy potrzebnych do misji/zadań. Wszystko by było ok, gdyby nie to, że gra nie uznawała, że posiadam już ten przedmiot i odsyłała mnie z uporem maniaka do pustego kufra, z którego go zabrałam. Questu oczywiście nie dało się ukończyć


Znikający zleceniodawca questu - to już zupełna katastrofa. Podczas jednej z misji zaginął mi jej zleceniodawca. Jest to bug krytyczny, bo ów quest jest potrzebny do zaliczenia trofeum Oblivion Walker. Chodzi o misję Waking Nightmare i Erandura. Co do zleceniodawcy, to po prostu bezpowrotnie rozpłynął się w powietrzu (tak jak Followerzy), mimo że za nim szłam i byłam cały czas blisko. Gdybym nie miała kilku sejwów byłoby i po misji i po trofeum.


Zapętlony dialog ze strażnikami w Markath - bug krytyczny (w moim przypadku nie do naprawienia - a próbowałam już wszystkich opisywanych w sieci sposobów). Chodzi o to, że ze względu na wydarzenia fabularne możecie stać się osobami niepożądanymi w tym mieście (zlamanie prawa). Zazwyczaj sytuacja jest prosta: dialog pozwala na zapłacenie grzywny, przekonanie strażników, że jest się niewinnym, albo poddanie się (pójście do aresztu). Nie w tym przypadku. Tutaj, po wybraniu którejkolwiek z tych opcji dialogowych, pojawia się pytanie "O co chodzi", a następnie znów te same odpowiedzi. Wybieracie którąkolwiek (np. próbę zapłacenia grzywny, albo poddania się) i w odpowiedzi uzyskujecie "O co chodzi". I tak w kółko.
Niestety ja niewystarczająco się zabezpieczyłam, bo długo nie odwiedzałam tego miasta i nie spodziewałam się problemu. Nie zachowałam tak wczesnego sejwa, który pozwoliłby mi zacząć jeszcze raz, więc muszę bardzo kombinować. W tym mieście jest do zaliczenia dużo misji od różnych gildii. Jednej z nich nie mogę zaliczyć, bo jestem atakowana, jako intruz. Misja potrzebna jest do trofeum. Jeśli uda mi się naprawić jakimś cudem ten bug, to dam znać. A jesli nie, to cóż...


Kucanie - brak możliwości wyprostowania się. Bardzo wkurzająca sprawa. Bohater nie może ani wstać, ani wyprostować się, ani niczego wykuć u kowala, zrobić prostej mikstury ani skorzystać z fast travel etc. Idzie przykurczony, ale mimo wszystko nie jest w trybie skradania. Nie pomaga czekanie, nie pomaga spanie. Mnie pomogły dwie rzeczy. Siadanie na przystosowanych do tego przedmiotach (skorzystanie np. z opcji "sit bench" "sit chair") oraz automatyczne przeniesienie się do misji (sytuacja, gdy quest sam przenosi do jakiejś lokacji na mapie)


Shouts - gra potrafi nie zaliczyć trofeum za nauczenie się 20 "shoutów". My mamy odblokowanych i nauczonych 20, a gra tego nie widzi No comments...