Skoro tak trochę nadrabiam zaległości w tematach

To była moja #1 platyna

I tutaj zaczyna się moja historia z platynowaniem gier na sprzętach sony. Co by nie mówić już kilka lat temu zaczynałem tą zabawę a mimo to pamiętam jak dziś ten mój pierwszy raz. Po pierwsze gra mnie wciągnęła na maxa gdzie się nie wybierałem tam vita i Nathan były ze mną. Historyjka pochłonęła mnie bez reszty, a świat nie pozwalał myśleć o niczym innym. Sama zaś platyna nie była jakoś dosyć trudna( a może tak ją pamiętam) i dała dużo frajdy (poza męczeniem trofków z broniami) i satysfakcji. Z czystym sercem trudność platyny oceniam na 4/10 za to samą grę 9/10.