Zobacz wyniki ankiety: Jak trudno jest zdobyć platynowe trofeum w tej grze?

Głosujących
1. Nie możesz głosować w tej sondzie
  • Bardzo Łatwo (1pkt)

    0 0%
  • Łatwo (2-3 pkt)

    0 0%
  • Średnio (4-6 pkt)

    0 0%
  • Trudno (7-8 pkt)

    0 0%
  • Bardzo Trudno (9-10 pkt)

    1 100.00%
Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2

Wątek: Trudność w zdobyciu platyny - Oficjalny wątek + Ankieta

Widok wątkowy

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #2
    Zerathel
    Guest
    Do tej pory nie mogę w to uwierzyć. Ninja Gaiden Sigma Plus jest moją 100 platyną Powiem szczerze, że sam obrazek platynki jest jedną z ładniejszych platyn, jakie widziałem. Jest ona prosta i może dlatego mi się podoba. (Pepe przez godzinę słuchał, jak ona mi się bardzo podoba i dlaczego ) A wygląda ona tak


    To tyle wstępu Gra pod względem technicznym jest jedną z nielicznych gier, która jest bardzo dobrze zrobiona. Ani razu nie wyskoczył mi błąd na vicie, który zamyka grę. Płynność animacji wynosi 30 klatek. W jednym momencie można uświadczyć spadek animacji, a mianowicie tylko wtedy gdy podczas walki z bossem, który posiada 2 macki (nie pamiętam nazwy bossa) pluje kwasem. Jeśli chodzi o kamerę to powiem tak. Ogólnie jest ona w moim odczuciu jest w miarę ok, ale niestety w ważnych momentach gry, czyli walki z bossami, który potrafi dowalić (moja ukochana Alma lub Doku Spirit) jest ona strasznie spieprzona. Nie wolno iść do rogu bo widzi się tylko postać, a bossowie oraz jej obstawa natychmiastowo to wykorzystują i dostajemy serię ciosów, która może nas zabić lub tak nas poturbować, że już się odechciewa walczyć. Bardzo fatalnie jest zrobiony łuk w tej grze, gdzie w jednym chapterze odgrywa on kluczową rolę. Wszystko jest spowodowane tym, że kiedy chcemy wycelować np: w przekaźnik to ni stąd ni owąd nagle przesuwa się nam celowanie w taki sposób, że nie jesteśmy w stanie strzelać, co może skończyć się śmiercią. Celowanie gałką zajmuje dość sporo czasu i bardzo często możemy dostać przysłowiowym z bazooki prosto w twarz. Jedynie, co ratuje ten łuk to fakt, że kiedy skaczemy i naciskamy kółko to automatycznie strzela do wroga, ale to i tak nie pomoże, nam z wieżą. Fabuła w tej grze jest bardzo dobra. Mnie się ona podobała. Hehe tak bardzo mi się spodobała, że kiedy miałem zabijać z określonej broni to nie wybierałem traili lub wczytywałem save'a tylko przechodziłem jeszcze raz całą grę. I za każdym razem niektóre filmiki robił na mnie wrażenie np: Wejście Almy, Transformacja Almy...No naprawdę istny majstersztyk W ogólnym rozrachunku gra otrzymuje 8/10 lub nawet 8,5/10.

    Droga do platyny jest strasznie długa i bolesna. Chciałbym serdecznie podziękować Działkowcowi, który wysłał mi profesjonalnego guida do tej gry (dotyczy on tylko poziomu normal), który mi strasznie mi pomógł. Oprócz strategii na bossów, zawierał on szczegóły opis wszystkich znajdek, które są niezbędne do zebrania, aby...PRZEŻYĆ!!!. Ponadto zawiera elementy, co trzeba zrobić, aby przejść dany rozdział, a uwierzcie mi, że nawet z opisem idzie się zakręcić w chapterze (np: 3, 12, 15). Warto zaznaczyć fakt, że oprócz trofeów otrzymujemy nagrody np: Dark Dragon Blade za zebranie 50 scarab coinów i zaniesienie ich do sprzedawcy lub innej nagrody, które nam się przydadzą
    Zdecydowanie najgorsze nagrody mamy na poziomie master ninja, gdzie otrzymujemy jakąś porcję od Ayane, która daje nam mało energii lub przedmiot, który odnawia nam dwa ninpa (czytaj magię, którą się stosuje do obrony nie do ataku). Najtrudniejszymi trofeami w tej grze to zdecydowanie Ninja Massacre, Thanks for playing! -from Team NINJA, Coin Master.

    Jeśli chodzi o Ninja MASSACRE to musimy zabić każdego w ambushu. Są to miejsca, gdzie jest od 60 potworów (poziom hero) do 120 przeciwników w jednym miejscu do zabicia (poziom master ninja). Trudny ambush był w chapterze 7 oraz zdecydowanie ostatni, który ledwo zrobiłem na poziomie very hard, a na poziomie master ninja (hehe pamiętam, jak pisałem, że na master ninja jest on łatwiejszy - przeceniłem swoje możliwości) nie byłem w stanie go zrobić, ponieważ na dzień dobry są 3 impy, gdzie 2 stoi i z daleka atakuje laserem, a trzeci do nas biegnie. Nawet moje najsilniejsze UT nie było go w stanie zabić (może dlatego, że nie używałem amuletu of sun, który zwiększa atak) ze strojem murder of grip (zwiększa atak oraz obronę) oraz z azurą helmet (znacznie zwiększa ataki, kosztem defensywy).

    Trofeum Thanks for playing! -from Team NINJA jest jednym z bardziej masakrycznie ciężkich trofeów z jakimi się spotkałem. Na poziomie master ninja musimy zrobić rangę master ninja (masło jest maślane, ale to nie moja wina, że jedno i drugie tak samo się nazywa ). Tutaj chodzi o zdobycie określonych punktów (tak zwana karma score). Można je otrzymać za zabicia, oraz można otrzymać premię jeśli wykonuje się UT (Ultimate Technique - najsilniejszy atak Ryu, gdzie jest animacja ataku) oraz za zabicie ich w określonym w czasie, za esencje (niewydana waluta), za czas misji, za niewykorzystane ninpo (magia). Zrobienie rangi w I chapterze jest strasznie trudne, ponieważ nie posiadamy żadnych technik, mamy tylko mieczyk Dragon Sword i jesteśmy na tak zwane 4 strzały. Samo dojście do checkpointu zajmuje dużo czasu, i zanim dojdziemy to czekają nas naprawdę trudne walki, gdzie można zginąć w kilka sekund, a mikstur do leczenia też jest bardzo mało. Ogólnie rzecz biorąc przy robieniu rang master ninja nie wolno grindować esencji, spamować ninpo, czy też wydawać całej waluty w sklepie, ponieważ możemy nie otrzymać rangi master ninja. Ja np: nie zrobiłem określonych premii w chapterze 4 oraz 6 i musiałem je grać jeszcze raz. Najgorszy jest chapter 18, ponieważ walczymy z 5 bossami, który praktycznie jeden występuje po drugim. Na dzień dobry mamy imitację Almy, potem pani z Biczem, Vigor, Vigor Anioł oraz Vigor prawdziwa forma. Należy to zrobić praktycznie na swoich zapasach najlepiej za 1 razem, ponadto w chapterze 19 mamy walkę z bossami więc nie można się kompletnie zużyć z miksturami. Ja na ostatniego bossa miałem ambitnie 2 duże mikstury, regenerujące całe ninpo oraz 2 przedmioty, które regenerowały 2 ninpo, a do leczenia miałem jedną mała miksturę yy mówiąc krótko zabijałem go spamując czar oraz wykonywałem atak. Walka zakończyła się wielkim fartem, ponieważ byłem na hita i o dziwo to ja go pierwszy zaatakowałem

    Na takim samym poziomie jest ostatnie trofeum, czyli Coin Master. Trofeum otrzymamy za zebranie wszystkich platynowych monet. Hehe myślicie, co jest trudnego w zbieractwie? To nie jest zbieractwo. To są triale, które należy zrobić. Platynową monetę otrzymamy kiedy przejdziemy dany trial na poziomie master ninja. Jednak, aby móc rozpocząć trial na poziomie master ninja to najpierw trzeba przejść na poziomie, normal, hard, very hard. Łącznie triali na jednym poziomie jest 76, czyli należy przejść 304 triali!!!Taktyki, które stosujemy na normal, hard i very hard mogą być kompletnie nieprzydatne na poziomie master ninja. Najgorszym i najtrudniejszym challengem jest oczywiśćie Unearthed Challenge Phase 4, gdzie na poziomie normal można zginąć w 7 sekund!!!!A, co dopiero na mówić o poziomie hard, very hard czy master ninję W tym trialu gra się Rachel i należy zabić 2 bossów jednocześnie. Są to bossowie, które Rachel spotyka w kampanii. W trialach musimy je zabić. Cała taktyka polega na farcie. Nic innego, jak tylko głupim farcie, ponieważ to jest moim zdaniem postać, która kompletnie nic nie umie. Jeden z nich to imitacja Almy, co już jest bardzo niebezpiecznym bossem, a drugim bossem jest pani z biczem. W przypadku gdy jeden bossie rzucać czaszkami (odpowiedniki kolumn), a druga zacznie spamować laserkiem to można zginąć w 3 sekundy. Ponadto Ci dwaj bossowie robią kombosy np: jedna osłabia naszą obroną w postaci kulek, drugi boss atakuje nas z powietrza, i znów pierwszy boss na nas leci. W tym momencie jest śmierć w ciągu 5 sekund. Nie jest się w stanie to ogarnąć, ponieważ postać jest w górze i działa zasada tekkena dopóki nie spadniesz to mogę robić, co chcę (czyli juggle). Walki zajęły mi około 8 godzin. 19 godzin robiłem jednego triala, ale nazwy nie podam bo nie pamiętam. Bardzo trudnym challengem jest też Giants Underworlds Phase 4 i phase 5. W pierwszym z nich walczymy z ostatnim bossem, który hehe ma kilka mocnych ataków i do tego obstawę. Nie możemy użyć jednej jedynej magii, ponieważ należy to oszczędzać na ostatnią obstawę (są 2 impy). Tu tylko latanie z mieczykiem w stronę bossa i modlenie się, że wejdzie atak. Phase 5 jest jeszcze trudniejszy, ponieważ Ryu musi zabić 3 bossów jednocześnie. A są to Doku, Alma i Vigor. Zestaw najgorszych bossów w jednym trialu. Jeśli Doku zacznie spamować atak ziemny to nic nie zrobimy i zginiemy od razu. Jeśli Alma zacznie rzucać skałkami, co bardzo często robi na poziomie master ninja zginiemy. Jeśli Alma zacznie rzucać czaszkami, a Doku zacznie robić falę ziemną w odstępie sekundy przed atakiem Almy walka kończy się w jednej sekundzie. Warto dodać, że w przypadku Triala Unearthed Challenge Phase 4 i Gianst Underwolrd 5 jest bardzo mała mapa więc o ucieczce lub unikach można zapomnieć. Momentami nie jesteśmy w stanie ogarnąć tego wzrokiem, a co dopiero robić uniki Hardcoore to mało powiedziane

    Poziom zdobycia platyny w tej grze wynosi zasłużenie 10/10 i jest ono bardzo zależne od umiejętności oraz od szczęścia.
    Ostatnio edytowane przez Zerathel ; 23-12-2013 o 13:55

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •