Widzę, że pustki w tym temacie, więc posiadając platynę, jestem wręcz zobowiązany do napisania "małego co nieco".

Pamiętając poprzednie części, w których dostawałem porządne baty od znajomych, nie mogłem odpuścić sobie tego tytułu. Mogę powiedzieć, że mam mieszane uczucia. Z jednej strony przyjemna rozgrywka i mnogość trików, a z drugiej kiepska grafika i uczucie zmęczenia oraz znudzenia po kilku godzinach. Samą grę oceniam na 7.

Co do trofeów to mamy dwie różne bajki. Pucharki z singla są bardzo łatwe i szybko wpadają, więc nie ma co się nad nimi rozpisywać. Co innego te z trybu online, a w szczególności jeden - za wygranie wszystkich turniejów. To właśnie to trofeum znacznie wydłuża grę i doprowadza do szału (straciłem na tym dwa pady). Turniejów jest 9 i odbywają się one w weekendy, ale żeby nie było łatwo to mamy po jednym na zmianę, czyli jeżeli któregoś nie wygramy to ponownie trzeba czekać 9 tygodni. Masakra. Na szczęście udało mi się za raz, ale co się nawkurzałem to tylko ja wiem.

Trudność platyny 8/10 (byłoby mniej gdyby nie te multi)