Od niedawna jestem posiadaczem gry Diablo III: Reaper Of Souls i od momentu pierwszego zagrania nie mam jej jeszcze dość. Z początku wciąga jak bagno i ciężko się oderwać, ale początki były trochę dla mnie ciężkie, (jak niektórzy z Was już widzieli ) zwłaszcza jeżeli chodzi o ekwipunek postaci, ale jakoś to obcykałem. Teraz z dnia na dzień posyłam do piekła kilkadziesiąt jak nie kilkaset sług piekła, jakie krążą po tym fajnym świecie. Gram jeszcze cały czas barbarzyńcą i siekam już nim jak opętany, a postać mam już jak na sterydach (70 poziom i wyżej). Sporo rzeczy już poodkrywałem, jestem też po przejściu fabuły i zacząłem tryb przygodowy, który wygląda bardziej ciekawie niż sama kampania i coś mi się zdaję, że zostanę tu jeszcze na długo. W platyne na pewno będę celował, bo znalazłem tu sporo świetnej zabawy w tym tytule (lubię takie gry). A kooperacja to zupełnie inna zabawa - jak jest dobre zgranie i ma się mistrzowskie żelastwa to można być praktycznie niepokonanym, więc jeśli ktoś ma tą wspaniałą gierkę i chciałby pójść wspólnymi siłami na te hordy ciemności to śmiało wysyłać zapki . Kolejny wpis o grze wyląduje już raczej w ankiecie o trudności platyny.