Jak sobie przypomnę ten tytuł to nie wiem co mną kierowało że w to grałem, chyba brak w tamtym momencie lepszych gier. Toporna ta gra jak ruski budzik. Pojazdy próbujące naśladować istniejące modele, w większości wyglądały tak karykaturalnie, że z powodzeniem mogły by zasilić stronę wiejskituning.prv.
Model jazdy tam po prostu nie istniał, samochodem można było wykonywać skoki, jakby to był szybowiec, do tego można było pruć z prędkością 999km/h (ruscy to mają fantazję, co zresztą widać na YouTubku). Szczerze, po przejściu trybu "kariery" mordowałem się ze zdobyciem sumy na wszystkie auta oraz z osiągnięciem, polegającym na zniszczeniu 1000 konkretnych obiektów.
Śmiem twierdzić, że jest to jedna z najgorszych gier jakie grałem na PS3, a już na pewno najgorsze wyścigi.
Polecam omijać ten tytuł szerokim łukiem.

Trudność 2+
Całokształt 2, bo jest platyna z "tego czegoś"