Wipeout Omega Collection to połączenie remastera z PS3 Wipeouta HD oraz Wipeouta 2048 z ps vity. Gra prezentuje się bardzo dobrze. Graficznie jest ona poprawiona, co widać na przykładzie Sebenco Climb czy Moa Therma. Muzyka została zmieniona, a model latania został niezmieniony. Robienie beczek nadal sprawia dużo frajdy i cudownie było latać jeszcze raz AG-Systemem oraz Feiserem. Błędów w tej grze nie ma. Dla mnie 10/10.

Trofea są chyba najtrudniejsze, jakie były w Wipeoutach. Jest to mix najtrudniejszych trofeów Wipeotów HD oraz 2048 oraz dodano kilka rzeczy. Jest przejście kampanii na poziomie Elite, a w 2048 na Elite Pass. Są do pokonania dwie czasówki Zico (fikcyjny pilot, który nigdy nie istniał, który zawsze robił niesamowity czas), wygranie wyścigu A+. Z nowych rzeczy dodano przejście kampanii Fury na poziomie Elite oraz Zony zostały "podrasowane" to znaczy został zwiększone, aby osiągnąć przejazd Elite Pass.

Kampania Elite w Wipku HD nie stanowiła dla mnie problemu, ponieważ wylatane miałem 200 godzin. Fury było dla mnie trudne, ale miałem odczucie, że poziom AI został zmniejszony. Na PS3 takie latanie pewnie by nie przeszło, a ponadto eliminator jest łatwiejszy, ponieważ komputer się nie odwraca i nie atakuje nas tak często. Osobiście najtrudniejszym elementem były czasówki oraz wygrywanie stref zonowych, zwłaszcza w Aftermath.

Natomiast kampania w Wipeoucie 2048 została podrasowana. AI w walkach jest bardziej agresywne obraca się o 180 stopni i w każdej chwili możemy dostać czymś. Niektóre walki były bardzo trudne np: w Metro. Zico zostało zmienione. Twórcy zrezygnowali z Altimy, gdzie zrobienie czasówki udawało się zrobić po kilku okrążeniach, na rzecz Centrum, gdzie latać trzeba klasą A (odpowiednik najwyższej klasy Phantom w Wipeout HD i Fury, gdzie statek osiąga prędkość 800 km/h). Ponadto w szybkich okrążeniach nie ma przyspieszenia. Pokonanie Zico zajęło mi mniej więcej 100 okrążeń. Poniżej przedstawiam film z tym czasem. Najgorsze było polecenie dwoma skrótami oraz zrobienie 3 beczek. 2 przed metą, jedna po, by mieć przyspieszenie, które było wymagane do pobicia tego czasu.

 

Najgorsze jednak były podrasowane strefy zone. To się okazało najtrudniejsze do zrobienia. Wszystko zostało zwiększone minimum o 10 zonów lub nawet 20. Osiągnięcie kryteriów zajmowało mi nie raz po 3-4 godziny. Tak naprawdę to jest najtrudniejsze do zrobienia w Wipeoucie 2048. Poniżej przedstawiam Altimę, gdzie Elite Pass zajmuje osiągnięcie 70 zonów (zobaczcie sobie pierwsze 6 stref, a potem 50 strefę). Trasa jest bardzo kręta więc należy używać hamulca z wyczuciem bo jeśli się tego nie robi, to żywot kończy się mniej więcej w okolicy 50 strefy.

 

Podsumowując dla mnie platyna to jest 10/10 przez strefy w Wipeoucie 2048 oraz poziom Elite kampanii HD Fury.