Trzeba coś tutaj napisać, ponieważ jestem pierwszym Polakiem, który wbił platynę !! F**K Yeah !!

Jak pewnie wiecie Drawn to Death miało okazję zawitać w kwietniowej ofercie PlayStation Plus. Jest to strzelanka multiplayer (do 4 graczy), gdzie akcja rozgrywa się w zeszycie, nudzącego się na lekcji ucznia. Całość posiada oryginalną oprawę graficzną - lokacje, jak i postacie są bazgrołami wykonanymi na kartkach papieru.

Mamy do wyboru sześć przeróżnych postaci, takie jak kobietę-diabła, kobietę-rekin, rockendrolowca czy cybernetycznego Drakulę. Każda posiada unikalne zdolności oraz ataki specjalne. Możemy również latać, wykonywać podwójnie skoki lub dostawać się do punktów umiejscowionych wysoko. Co w rezultacie powoduje, że rozgrywka jest szybka i dynamiczna. Ale... no właśnie. Otóż rozgrywka w tej grze bardzo przypadła mi do gustu, jak napisałem powyżej jest szybka i dynamiczna, ale niestety co jakiś mecz nie dość, że będziemy walczyć z przeciwnikami to dojdą nam do tego lagi. Czasami podczas meczu mogą wystąpić chwilowe opóźnienia, co niejednokrotnie przeszkadzało mi w rozgrywce. Ale jeśli gra Wam się spodoba to przymkniecie na to oko. W moim przypadku świetnie się bawiłem, kiedy po zakończonym meczu stawałem na najwyższym stopniu podium

Pucharki w tej grze nie są trudne. Największą trudnością sprawią nam dwa (lub trzy) złote pucharki. Spędzimy przy nich trochę czasu. Trzeba dwie postacie wymaksować do 15 poziomu i wykonać 15 wyzwań (łącznie 30 lvl i 30 wyzwań). Polegają one na zabijaniu z określonej techniki, określonej liczby graczy lub zajęciu określonego miejsca na podium. Kolejnym złotym pucharkiem są wyzwania Sfinksa. Mamy 6 różnych wyzwań, gdzie przy nich oprócz techniki i sprytu będziemy potrzebowali i szczęścia. Ostatnim złotym pucharkiem, który może przysporzyć kłopot jest wygranie określonego trybu poprzez przyniesienie za jednym razem 10 serc do określonego miejsca. Musimy zbierać je z poległych graczy i sami nie możemy pozwolić się na zabicie. Pucharek nie przysporzył mi kłopotu, wygrałem 1v1 kilka razy odnosząc od razu 10 serc, ale z biegiem czasu może stać się trudnym do osiągnięcia, przez doświadczonych graczy, którzy (jeśli) pozostaną w tej grze.

Podsumowując masa grindu oraz wyzwań. Łącznie do platyny przesiedziałem: 25 godzin, rozegrałem 350 meczy, zabiłem 1900 graczy. Mam masę filmów z wyzwań jak i do określonych pucharków, więc... będzie poradnik.