Mi też udało się zdobyć platynowe trofeum w tej bardzo dobrej grze. Większość rzeczy nie sprawiało mi problemów, kilka razy musiałem borykać się przy walce z bossami oraz elementami zręcznościowymi. Nie wiem czy do końca była to zasługa niezbyt dużych umiejętności, czy też w dużym stopniu utrudniał mi rozgrywkę trochę zmęczony żywotem pad. W każdym bądź razie grało mi się przyjemnie, była to pierwsza część z jaką miałem do czynienia oprócz mającej ponad 2 dekady części, gdzie leciało się jak w Mario non stop w prawo. Stopień trudności określam jako 4, a samą grę jako produkcję wyceniam na osiem także w dziesięciostopniowej skali. Jak mój przedmówca, trochę się wspierałem filmikiem, chociaż dociekliwe osoby nie powinny ominąć żadnego z sarkofagów. Gra bardzo dobra, wyzwania myślałem, że będą jak w God of War, ale poszły bez najmniejszych trudności.