Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: Podróż / Journey

Widok wątkowy

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #1
    Awatar Kraszu
    Dołączył
    Feb 2016
    Posty
    113
    Post Thanks / Like
    Siła reputacji
    14
    Gamer IDs

    PSN ID: Kraszuuu

    Podróż / Journey


    Spotkało mnie to szczęście, że w pewnym momencie wykupiłem sobie abonament PS+ na cały rok i trafiła mi się w ramach tej usługi gra Podróż. Tytuł kojarzyłem i wiedziałem, że jest to gra chwalona. Któregoś wieczoru w celu odpoczynku od gier AAA postanowiłem sprawdzić nad czym te zachwyty recenzentów.

    Grę zaliczyłem na jednym posiedzeniu co nie jest niczym nadzwyczajnym nawet dla kogoś, kto gry nie zna. Intuicyjnie brniemy po prostu do przodu i tylko czasami gra zmusi nas do pobiegania po szerszej lokacji w celu odblokowania sobie dalszej drogi.

    Wszyscy na tym forum kochamy dźwięk wpadającego pucharka. Po ukończeniu Podróży na 100% stwierdzam, że w tej grze pucharki są niepotrzebne i psują melancholijny mega klimat gry.
    Skąd ten wniosek? O tym za moment.

    Za pierwszym razem po prostu przeszedłem sobie grę w swoim tempie bez żadnej spinki. Podczas oglądania napisów końcowych zastanawiałem się czego właściwie doświadczyłem i o co w tym wszystkim chodzi? Miałem oczywiście jakieś skojarzenia i refleksje podczas oglądania cut-scenek, ale podczas rozgrywki uporczywie dokuczała mi ta wiedza o zachwytach innych, której nie byłem w stanie zrozumieć. Gameplay bowiem jest bardzo skromny i do końca myślałem, że jednak coś się pod tym względem zmieni. Podróż jednak się zakończyła zostawiając mnie z pytaniami w głowie i uczuciem niedosytu.

    Rządza łapania trofów sprawiła oczywiście, że zacząłem grać z filmikami żeby jakoś to ogarnąć. Zaliczone, zrobione, mimo, że zawsze męczy mnie granie z YT. Został jeden trofek, który sugerował odpalenie gry po tygodniu przerwy.
    Po ponad tygodniu przypomniałem sobie o tej zaległości, włączyłem ponownie „Podróżâ€ i tym samym stałem się posiadaczem calaka. Stwierdziłem jednak, że przejdę sobie grę jeszcze raz bez tych natrętnych obowiązków łowcy. Taki speedrun na luzaku.

    I kurcze fajne to było. Wiedziałem, że fajerwerków gameplay’owych nie będzie, bo grę znałem już na wylot. Delektowałem się zatem zamieciami piaskowymi i śnieżnymi. Z rogalem na twarzy ślizgałem się po zatopionym mieście. Chłonąłem magiczną otoczkę scenek, które ja odbierałem jako alegorie życia człowieka. Jeżeli w tej grze spotykałem drugiego gracza, to było to coś w rodzaju nagrody. Same pozytywne wrażenia. Nie chciałem wówczas żeby sobie poszedł w swoją stronę. Wprost przeciwnie – maksymalnie długo chciałem aby był z boku i nie miałem problemu żeby na towarzysza poczekać, kiedy nie mógł gdzieś wskoczyć itp. Podczas grania w Podróż odbiorcy towarzyszy uczucie odprężenia i jakiejś dziwnej satysfakcji (szczególnie, kiedy jest z nami drugi gracz).

    A teraz wisienka na torcie… Polecam przestudiować sobie obszerny wpis w polskiej Wikipedii na temat tej gry. Z tego właśnie wpisu wychwyciłem poniższy cytat:

    Łuk narracyjny gry został tak zaprojektowany, aby naśladować teorię narracyjną monomitu autorstwa Josepha Campbella, a podróż bohatera – aby stworzyć więź emocjonalną z drugim, anonimowym podróżnikiem[14]. Podczas swej mowy na D.I.C.E. Summit Chen zaznaczył, że trzech z 25 testerów płakało po ukończeniu gry.
    Na moim ostatnim przejściu łzy leciały mi z oczu jak grochy (podczas finalnego etapu). Ciężko mi ocenić czy jestem AŻ tak wrażliwym człowiekiem, ale nad tą grą musieli pracować geniusze. Nie jest łatwo wywołać w graczu emocje. Tym bardziej w tak nietypowej, niemej grze. Ten etap latany i towarzysząca mu ścieżka dźwiękowa to doznanie zmysłowe, które wykracza poza standardowy odbiór gry wideo. Dla takich chwil warto być graczem. Ktoś kto nim nie jest, nie zrozumie.
    Ostatnio edytowane przez Kraszu ; 23-12-2016 o 11:51

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •