No mi też się udało. Grę przeinstalowałem, grałem na nowym slocie (zaryzykowałem i grałem na nim, aż do pucharka). Zrobiłem to na jednym posiedzeniu, zajęło mi to z 7h. Wyzwania zaliczałem wszystkie po kolei. Na mapie w drodze do Kiteżu, gdzie mamy trebusze, pomniki i dzwony, to skopiowałem save'a przed ich zaliczaniem, ale całe szczęście nie przydał się. Czas na trzecie przejście Atak na pkt, a pomyśleć, że byłaby już platyna, heh.